W ubiegłą niedzielę 23 listopada,
odbył się jarmark pt. "Idą święta",
podczas którego, prowadziłam warsztaty z pieczenia
i dekorowania pierników.
Zainteresowanie było tak ogromne, że niestety nie udało mi się zrobić dużo zdjęć. Dzieci z niecierpliwością ustawiały się w kolejce, by udekorować swojego piernika.
Mam nadzieję, że kolejne warsztaty odbędą się już niebawem.
Bardzo dziękuję za przybycie i cieszę się ogromnie, że warsztaty sprawiły dzieciom tyle radości.
A tak mniej więcej prezentowały się pierniczki "Pana Ciastka":
W pomieszczeniu, gdzie odbywały się warsztaty,
można było również dowiedzieć się wielu ciekawych informacji na temat piernikowych przypraw.
Dzieci uczyły się jak je rozpoznać, poznawały smak, kształt i zapach. A na koniec każde dziecko mogło przygotować w moździerzu swoją mieszankę piernikowej przyprawy.
W zbiorach muzeum znajduje się również 11 sztuk archaicznych form piernikarskich. Pochodzą one z lat od 1817 do 1834 roku.
Wykonane zostały z twardego drewna.
Osiem z tych form jest dwustronnych.
Na odciśniętych wzorach można dostrzec precyzje roboty snycerskiej oraz dokładność z jaką wyryto
każdy szczegół postaci.
Wyroby wykonane z takich form stanowiły nie tylko atrakcyjny produkt spożywczy, ale także stanowiły niemal dzieło sztuki.
Serdecznie polecam spacer w tym magicznym miejscu.
Można tu nie tylko odpocząć, ale przenieść się na chwilę w zupełnie inny świat.
Pozdrawiam Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz