Dziś już ostatnia partia pierniczków wielkanocnych.
Zaległości nadrobione :)
Sporo z nich nie udało mi się sfotografować.
Ale wzory były zbliżone do siebie,
różniły się jedynie kolorem lukru.
Małe pisanki chętnie były wybierane do koszyczka.
Większe jako świąteczna dekoracja lub prezent dla bliskich.
Tym postem zamykam sezon wielkanocny.
Mam nadzieję, że za rok pokażę Wam większą ofertę
i znów spotkamy się na Jarmarkach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz